Czy szukanie miłości na siłę jest dobre i inne pytania o „Zdobywam!”

W zeszły czwartek ruszyła sprzedaż mojego przewodnika dla mężczyzn, a ja dostałem od was sporo powtarzających się pytań, które go dotyczą. Postanowiłem zebrać je w jednym miejscu, zwłaszcza, że część z nich dotyczy ogólnie relacji i może wam się przydać bez względu na to, czy jesteście zainteresowani tym e-bookiem czy nie.

1. Czym jest „Zdobywam!” i co dokładnie znajdziesz w środku?

„Zdobywam!” to kompendium wiedzy o randkowaniu dla mężczyzn w formie ebooka, z którego dowiesz się jak poznawać kobiety i budować z nimi relacje. Jest to część serii „Randki 2.0”, w której już wcześniej ukazał się przewodnik randkowy dla kobiet pod tytułem „Nie czekam!”.

Cała treść „Zdobywam!” składa się z 39 rozdziałów podstawowych (i kilku rozdziałów specjalnych) wchodzących w skład pięciu części, które rozwiązują główne problemy mężczyzn na polu relacji. Te części to:

• Atrakcyjność
• Towarzyskość
• Poznawanie kobiet i randkowanie
• Dotyk i seks
• Zaangażowanie.

Do zestawu możesz dokupić dodatek „Randkowanie online”, dzięki któremu dodatkowo dowiesz się, jak stworzyć idealny profil, dobrać zdjęcia, napisać bio czy jak się zachowywać, żeby być użytkownikiem preferowanym przez portale.

Każda część oprócz technicznych informacji zawiera bezcenne wyjaśnienia dlaczego konkretne techniki działają. Dużo miejsca poświęcam także właściwemu nastawieniu i rozwojowi, dzięki czemu nawet osoby, które mają sporo doświadczeń randkowych znajdą tu treści dla siebie.

„Zdobywam!” kupisz na stronie: https://sklep.volantification.pl/zdobywam/

2. Czy „Zdobywam!” bardzo różni się od „Sexcatchera”?

Tak i dlatego „Zdobywam!” zastępuje w ofercie „Sexcatchera”, który został już nieodwołalnie wycofany ze sprzedaży.

To, co łączy „Zdobywam!” i „Sexcatchera” to ten sam zakres tematyczny, dotyczący podnoszenia swojej atrakcyjności i tego jak poznawać kobiety.

Z kolei różni je… cała reszta.

W „Zdobywam!”:

• Postawiłem na formułę pytań i odpowiedzi, która pozwala na łatwiejsze stosowanie treści.
• Przedstawiam bardziej zrozumiale jak wygląda proces poznawania kobiet przez mężczyzn, co cię w nim liczy i jak nad nim pracować.
• W treści kładę zdecydowanie większy nacisk na rozwój umiejętności społecznych i komunikacji. W „Sexcatcherze” potraktowałem ten temat po macoszemu, a to najbardziej potrzebna wiedza.
• Unikam technik manipulacji i wpływu, które są skuteczne na krótką metę. W odróżnieniu od innych autorów wolę też uczyć budowania relacji opartych na PODNOSZENIU swojej wartości, a nie przedmiotowym traktowaniu innych.
• Przedstawiam bardzo dużo nowych narzędzi rozwojowych, ćwiczeń i technik, których „Sexcatcher” w ogóle nie zawierał.
• Wykraczam poza sam temat randkowania i w „Zdobywam!” daję niepublikowane wcześniej informacje dotyczące tego, jak wejść w stałą relację, jak się w niej nie zatracić oraz jak będąc z kimś blisko, pozostać męskim i atrakcyjnym.

W praktyce „Zdobywam!” to więcej konkretów, uwspółcześniona treść, zdrowsze podejście do związków i rozwoju, łatwiejsze zastosowanie treści oraz dużo nowości.

3. Jestem po rozstaniu i nastawiam się raczej na relacje typu friends with benefits (fwb). Czy to książka dla mnie?

Zdecydowanie tak! Napisałem ten ebook dla mężczyzn w każdym wieku i w każdej sytuacji życiowej. Nieważne więc czy chcesz wejść w swój pierwszy związek, dobrze wykorzystać swoje studenckie lata czy też powracasz do randkowania po zakończeniu wieloletniego związku – w każdym z tych przypadków w „Zdobywam!” znajdziesz informacje, które pomogą Ci odnaleźć się w skomplikowanym świecie relacji damsko-męskich.

Nie narzucam też nikomu jak ma zastosować znalezioną tu wiedzę. Możesz wykorzystać ją do znalezienia nowej partnerki, ale też do randkowania na luzie z wieloma kobietami, dopóki nie spotkasz takiej, z którą będziesz chciał być.

Pisząc „Zdobywam!” priorytetem było dla mnie to, żeby przekazać takie nastawienie i postawy, dzięki którym:
– będziesz stawał się lepszym facetem
– nie będziesz krzywdził innych
– nie będziesz upośledzał swoich zdolności budowania długoterminowych relacji.

To jest też coś, co wyróżnia „Zdobywam!”, bo większość książek o flircie uczy facetów szkodliwych postaw (bycia dupkiem albo przerysowanym samcem alfa), skupia się na krótkoterminowych strategiach i przedmiotowym traktowaniu kobiet albo podsyca męski lęk przed bliskością i wspiera ich postawy unikania relacji zamiast uczyć, jak zdrowo budować więź.

Nie dość, że takie postawy nie są skuteczne, to jednocześnie sprawiają, że ten świat jest gorszym miejscem. Tymczasem relacje są po to, żeby obie strony były szczęśliwsze, a nie żeby ktoś czuł się zraniony.

4. Czy po przeczytaniu książki zaczniesz działać?

Zastosowanie każdej wiedzy wymaga wykazania inicjatywy, ale uważam, że dobrze przekazana wiedza ułatwia jej wdrożenie.

Generalnie główne problemy mężczyzn w relacjach, wynikają z tego, że:
1) Nie wiedzą co i dlaczego liczy się dla kobiet, więc są atrakcyjni dla zbyt małej liczby kobiet
2) Spotykają za mało osób i mają za słabo rozwinięte kompetencje społeczne
3) Nie wiedzą co zrobić, kiedy już spotkają odpowiednią osobę.
4) Usiłują rozwiązywać swoje problemy w niewłaściwej kolejności.

W rzeczywistości zrozumienie procesu jak ludzie się poznają automatycznie usunie z twojej drogi większość problemów i to zanim zrobisz pierwszy krok w kierunku tej seksownej dziewczyny z wysoko zawiązanym kucykiem.

Kiedy tylko nauczysz się na co zwracają uwagę kobiety u mężczyzn (i dlaczego właśnie te cechy się liczą) oraz podszlifujesz swoje umiejętności komunikacyjne w zwykłych relacjach, to będziesz naturalnie poznawał kobiety. Nawet jeśli rozmawiając z nimi będziesz popełniać błędy, a wciąż będziesz o lata świetlne przed innymi mężczyznami.

Na koniec pamiętaj, że mam talent do tworzenia wysoce motywujących treści i chętnie pomagam osobom, które korzystają z moich produktów. Jeśli będziesz miał więc problem z zastosowaniem wiedzy z książki, to napisz do mnie – pomogę.

5. Wspomniałeś, że niektóre koncepcje z poprzedniej książki źle się zestarzały. Jakie koncepcje są już nieaktualne?

Główne koncepcje są wciąż skuteczne, bo bazują na biologicznych zasadach dobierania się w pary. Jednak tamta książka powstała niemal 10 lat temu, w czasie których w kulturze randkowej zaszły duże zmiany.

1) Upowszechniło się randkowanie online, a to nie tylko alternatywny sposób poznawania się ludzi. Poznawanie się online sprawiło, że autoprezentacja i umiejętność pokazania swojej atrakcyjności stała się ważniejsza niż kiedykolwiek.
2) Kampanie społeczne (np. #metoo) zmieniły oczekiwania w stosunku do mężczyzn, a wiele męskich zachowań przestało być akceptowanych towarzysko.
3) Role przypisywane płciom konsekwentnie się zmieniały, a wraz z nimi pojawiły się takie dylematy jak to, kto powinien płacić na randce albo kto powinien pisać pierwszy po spotkaniu.
4) Zaczęło powstawać coraz więcej powierzchownych relacji, a chociaż ludzie chcą prawdziwej więzi, to nie wiedzą jak je budować.
5) Tak jak kiedyś badania pokazywały, że najwięcej samotnych osób jest wśród osób w wieku okołoemerytalnym, tak obecnie samotność nie zależy od wieku. Odczuwa ją duża część osób urodzonych w każdej dekadzie i aż 60% pokolenia Z.
6) Spadło zaufanie do innych i do tworzenia relacji.

To wszystko musiało znaleźć swoje odzwierciedlenie w treści „Zdobywam!”.

6. Czy zgodzisz się, że szukanie miłości na siłę nie jest dobre?

Tak i nie.

Z jednej strony wiadomo, że często podejście do różnych zadań ze swobodą, luzem i brakiem desperacji sprawia, że osiągamy lepsze wyniki. Kiedy więc poznajesz inne osoby raczej z ciekawością, co może z tego wyjść, to będziesz radzić sobie lepiej, niż będąc hiper-zmotywowanym i mówiąc sobie: „Musi coś z tego wyjść. To moja jedyna szansa. Ona jest taka wyjątkowa!”.

Z drugiej strony, większość ludzi nie docenia tego, ile muszą podjąć prób, żeby poznać osobę w swoim typie, która akurat będzie wolna i okaże im wzajemność. Statystyki są tu takie, że wstępnie zainteresowanych tobą będzie ok. 10% osób (inne będą zajęte, w złym nastroju, w czasie przeprowadzki albo będą chciały koniecznie umawiać się z zielonookim blondynem, który w wolnych chwilach gra na fortepianie). Z kolei spotykając pozostałe 10% osób często okaże się, że większość osób też nie będzie nam pasować przez zupełnie inne wizje życia, poglądy polityczne, charakter czy nawyki.

W praktyce, nawet jeśli uważasz, że masz zupełnie przeciętne oczekiwania względem drugiej osoby, to i tak celujesz w bardzo małą grupę ludzi. I cóż, możesz myśleć, że natkniesz się na taką osobę stale zajmując się czymś innym i nie przeznaczając czasu na poznawanie innych, ale matematyczne szanse są na to naprawdę niewielkie.

Najlepiej więc połączyć dwa elementy – szukać, ale bez presji na wynik.

7. Co jeśli w środku nie znajdę odpowiedzi na swoje pytania?

To jest bardzo mało prawdopodobne. Moim celem było to, żebyś w „Zdobywam!” znalazł odpowiedzi na wszystkie swoje pytania związane z randkowaniem. Jednak jeśli jakimś cudem nie znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytania, to napisz do mnie wiadomość, a ja odpowiedź na twoje pytanie umieszczę w zaktualizowanej wersji „Zdobywam!”, którą wszyscy kupujący otrzymają bezpłatnie.

8. Czym „Zdobywam!” różni się od „Od Ja do My”?

Chociaż wydaje się, że obie książki dotyczą tego samego etapu, to są to zupełnie inne produkty o zupełnie innej treści.

„Od Ja do My” jest przeznaczone dla wszystkim osób bez względu na płeć, które mówią: „Randkuję, spotykam różne osoby, ale moje związki się nie udają i nie wiem dlaczego”.

„Zdobywam!” jest dla facetów którzy mówią: „Chcę nauczyć się jak poznawać kobiety, jak się przy nich zachowywać i budować z nimi relacje”.

W praktyce jest to nie tylko inna grupa odbiorców tych książek, ale też inny etap znajomości. Dlatego „Od Ja do My” nauczy cię jakie cechy liczą się DŁUGOTERMINOWO i czym się kierować wybierając partnerkę. Z kolei „Zdobywam!” nauczy cię jak być atrakcyjnym facetem, jak podnieść swoje umiejętności rozmowy, jak nawiązywać relacje i prowadzić je od pierwszego spojrzenia, do regularnego uprawiania seksu.

Podsumowując – „Zdobywam!” = jak randkować, „Od Ja do My” = jak wejść w perspektywiczny związek.

9. Czy będzie wydanie papierowe tej książki?

Obecnie nie przewiduję wydania papierowego „Zdobywam!” (ani „Nie czekam!”). Obie publikacje wchodzą w skład serii „Randki 2.0” i priorytetem jest dla mnie możliwość ich łatwego aktualizowania. Jest to możliwe dzięki formie elektronicznej.

10. Do kiedy trwa premiera „Zdobywam!”?

Do godziny 22.00 13 kwietnia.

W sklepie są podpięte Przelewy24, co oznacza, że za ebook możesz zapłacić:
– blikiem
– szybkim przelewem z każdego polskiego banku
– przelewem na Poczcie
– PayPalem (jeśli mieszkasz za granicą).

Wszystkie szczegóły „Zdobywam!” i kompletny spis treści znajdziesz na stronie https://sklep.volantification.pl/zdobywam