Od lat realizuję zasadę „niech każdy mój rok będzie lepszy, niż poprzedni”. W tym artykule podzielę się wskazówkami, które pomagają mi to osiągnąć, a jeśli chcesz, żeby 2025 rok stał się twoim najlepszym rokiem, to te elementy na pewno tobie też pomogą.
1. Wyznaczaj cele
Tak, wiem, że nie odkrywam Ameryki, ale wyznaczone i zapisane cele mają olbrzymią moc. Są one jak latarnia, która będzie pokazywała ci drogę w trakcie kolejnych 12 miesięcy.
Poświęć chwilę na refleksję: czego chcesz doświadczyć w 2025 roku i jak ma wyglądać twoje życie za rok a później zapisz to na papierze. Kiedy to zrobisz, to często okaże się, że uda ci się osiągnąć wiele z tych rzeczy i to nawet jeśli nigdy więcej na tą kartkę nie spojrzysz.
Nieważne czy działa tu przecieranie szlaków neuronowych w swoim mózgu, wizualizacja czy potajemne działanie wszechświata, ale fakty są takie, że wyznaczanie celów przynosi realne efekty.
Moje cele dzielę na dwie kategorie:
- Cele zawodowe i finansowe
- Cele osobiste
Dzięki temu mogę lepiej skoncentrować się na priorytetach. Moje cele zawsze są też bardzo ambitne. Uważam, że to skłania do szukania nowych sposobów działania zamiast robienia dalej tego samego, tylko, że ciężej i dłużej. Nie boję się jednak modyfikować planów, ani nie wpędzam się w poczucie winy, jeśli nie osiągnę jakiegoś celu.
2. Mów nie tylko to, co chcesz zrobić, ale także jak zamierzasz to zrobić
Wyznaczanie celów na nowy rok to dopiero początek. Kluczem jest precyzyjne określenie, jak zamierzasz je realizować. Samo wpisanie na listę: „Chcę znaleźć dziewczynę/chłopaka”, nie wystarczy. Zamiast tego zapisz: „Chcę znaleźć dziewczynę, więc zainstaluję aplikację randkową, przerobię kurs komunikacji i będę poznawać 20 nowych osób miesięcznie”.
Skup się na codziennych nawykach, bo to one budują długofalowe wyniki.
3. Wzmocnij swoje „dlaczego”
Wszyscy mamy wiele rzeczy, które moglibyśmy zrobić i wiemy że byłyby dla nas dobre, ale ich nie robimy. Dlaczego? Najczęściej dlatego, że nie mamy bardzo głębokiej świadomości dlaczego tego potrzebujemy. Wiele z planów dotyczy ważnych, ale tak odległych rzeczy, że na co dzień o nich nie myślisz i bez trudu je przekładasz. Dotyczy to takich celów jak napisanie książki, zrzucenie kilkunastu kilogramów czy znalezienie partnera.
Dlatego warto jak najdokładniej uświadomić sobie, dlaczego tego chcesz, zastanawiając się nad tym jak będzie wyglądać twoje życie w dwóch sytuacjach:
1) kiedy to zrobisz (np. poczujesz spełnienie, kupisz wymarzoną rzecz, inni będą patrzeć na ciebie z podziwem, będziesz żyć spokojniej)
2) kiedy tego nie zrobisz (np. będziesz czuć samotność, bezpowrotnie stracisz wiele szans, nie rozwiniesz skrzydeł, będziesz myśleć o sobie źle). O tym jest też mój kultowy tekst „Za czekanie płacisz dniami, których nie przeżyjesz”
To ważne, bo jako ludzie mamy dwa zasadnicze cele – dążyć do przyjemności i unikać cierpienia. Motywacja bierze się ze świadomości jakiej przyjemności pragniesz i jakiego cierpienia chcesz się pozbyć.
4. Rozłóż równo siły
Realizacja planów na 2025 rok to maraton, nie sprint. Kluczem do sukcesu są małe kroki wykonywane regularnie. Nie chodzi o przeczytanie 51 książek, ale o codzienne czytanie 10 stron. Nie o wyjazd do Tajlandii na dwa tygodnie, ale o odkładanie co miesiąc 1000 zł na fundusz wakacyjny. Nie o zarobienie 200 000 zł w rok, tylko zarabianie średnio 16 666 zł miesięcznie przez cały rok.
Nawet jeśli dzisiaj czujesz, że możesz pracować na 300%, to gwarantuję ci, że długo tak nie wytrzymasz. W ten sposób tylko się zaharujesz i zaczniesz postrzegać swoje cele, jak coś co cię niszczy i odbiera ci szczęście. Zrób tyle ile możesz i zostaw czas na regenerację i przyjemności. To sprawi, że dalej zajedziesz.
5. Zapisuj wyniki
To ostatni z kluczowych elementów. Żeby wiedzieć, jak ci idzie, mierz swoje postępy. Bez tego opierasz się na przeczuciach, a nie na faktach, więc nowym roku zacznij zapisywać konkretne wyniki:
- Ile razy trenowałeś?
- Ile nowych osób poznałeś?
- Ile godzin spędziłeś z rodziną?
- Jak ci szło wprowadzanie zdrowych nawyków?
Bez tego tylko kręcisz się w kółko, bo opierasz się na przeczuciach, a nie na faktach. Tymczasem fakty może nie są szczególnie ekscytujące, ale są fundamentem, na którym możesz budować swoje coraz lepsze życie.
