Przez ostatni tydzień głosowaliście w ankiecie, w której mogliście zadecydować o tym, w jakim kierunku będzie rozwijać się Volantification. Zgodnie z obietnicą (i faktem, że ponad 92% z was tego chciało), dzisiaj opowiem wam jak głosowaliście.

Głosy oddało ponad 1 159 osób! Większość pytań było opcjonalnych, więc niektóre cieszyły się większą, a inne mniejszą popularnością. Bardzo mnie cieszyło jak wpisywaliście mi własne sugestie, których było mnóstwo zaczynając od tematów wpisów, przez podziękowania, po propozycje z kim mógłbym zrealizować jakiś wspólny projekt.

Pytania były pomyślane tak, żeby dotyczyły moich różnych form komunikacji, czyli bloga, książki, grupy, facebooka (fanpage), instagrama i newslettera.

Którą formę przekazu najbardziej lubisz?

Gdybyście mieli wybór, to jak chcielibyście dostawać moje treści? Tego dotyczyło pierwsze pytanie. Wśród opcji był blog, podcast, kanał Youtube oraz konta na Instagramie i Facebooku.

Obecnie każde z tych mediów jest osobnym wszechświatem. Do rzadkości należą osoby, które są obecne w każdym miejscu. Najczęściej jest tak, że jak ktoś lubi filmy na YouTube to artykuły czyta tylko okazjonalnie. Osoby aktywne na instagramie coraz częściej w ogóle nie korzystają z facebooka. Jeszcze inne zadowalają się otrzymywaniem krótkich informacji w aktualnościach albo relacjach na facebooku i nie wchodzą na bloga.

Dla was najważniejszym miejscem jest blog, następnie fanpage, podcast i youtube.

Blog

Prawie 83% z was uważa, że wiedza z Volantification wam pomogła, a ponad 84% z was poleciło mojego bloga innym osobom. Te dwa wykresy to taka liczba skumulowanych głasków, że chyba ustawię je sobie na tapecie.

czy Volantification pomaga

Jeśli chodzi o aktualną tematykę (istniejące kategorie) to 50% najbardziej lubi kategorię „Rozwój”. Są to teksty o tym, jak mieć lepsze relacje z innymi, jak nad sobą pracować czy o przekonaniach, które odpowiadają za bardziej udane życie. Ok. 24% preferuję tematykę związkową (10% na etapie poznawania się i 13,9% dotyczącą stałych związków). Poniżej 5% znalazły się odrębne teksty dla mężczyzn i kobiet oraz szeroko rozumiany lifestyle.

Interesująco przedstawia się temat kariery i finansów, bo to jest coś, czego 15-20% z was bardzo chce, a sugestie zrobienia podcastu biznesowego padały na gęsto. Jest to też coś, co sam bardzo lubię i regularnie zbieram materiały do artykułów na takie tematy. Problem polega na tym, że te wpisy rozmywają główną tematykę bloga. Wolałbym więc pociągnąć projekt skupiony wyłącznie na biznesie, ale jeszcze nie teraz.

Bardzo ciekawiło mnie pytanie dotyczące NOWYCH treści. W tym pytaniu zawarłem same tematy, których u mnie na blogu właściwie nie było. To było pytanie wielokrotnego wyboru, więc odpowiedzi nie sumują się do 100%. Lista wygląda następująco:

44% Szczegółowe wskazówki dotyczące poznawania się i komunikacji
37% Wywiady z ekspertami (np. psychologami, seksuologami)
24% Odpowiedzi na pytania czytelników, jako kategoria wpisów
22,5% Wpisy gościnne ekspertów (np. psychologów, seksuologów)
22% Randkowanie przez internet
20% Rodzicielstwo/Rodzina (generalnie związki, w których już ma się dziecko)
9,6% Wywiady ze znanymi osobami o ich relacjach

Co się z tymi odpowiedziami stanie dalej? Na pewno skupię się na dwóch najpopularniejszych odpowiedziach, a więc będę dążył do publikowania większej liczby konkretów oraz wywiadów z osobami, które mają wiedzę, której ja nie mam. Odpowiedzi na wasze pytania powinna udzielić grupa.

Ostatnie pytanie związane z blogiem dotyczyło waszych konkretnych problemów. Przeczytałem wszystkie sugestie bardzo uważnie. O części z nich odpowiem w artykułach na blogu, na inne na facebooku i instagramie, a część to robota dla grupy, ale dziękuję za wszystkie!

Książka

Zapytałem o was jaką powinienem wydać teraz książkę. Pytanie było o tyle zasadne, że od jakiegoś czasu pracowałem nad dwiema książkami: poradnikiem randkowym dla kobiet i książką o tworzeniu związków.

Prawie 60% z was zagłosowało na książkę o związkach. Następna opcja była trzy razy mniej popularna! Prawie 10% osób podało własną propozycję publikacji.

Nad książką o związkach już intensywnie pracuję. Mam do niej uporządkowane notatki, gotową strukturę i część opracowanych podrozdziałów. Powinna wyjść jeszcze w 2021 roku.

Grupa

Grupa na facebooku to kolejny z moich planów, z którego wdrożeniem zwlekałem, bo brakowało mi informacji o tym, jak wiele osób faktycznie jej potrzebuje. Okazało się, że jest nią zainteresowanych 60% z was!

Co powinna mieć grupa, żeby być najcudowniejszym miejscem na ziemi?
• Moją większą aktywność
• Prywatność, a więc powinna być zamknięta
• Możliwość anonimowego dodawania postów
• Rzetelną moderację (selekcja tematów i reagowanie na niewłaściwe komentarze)
• Ciekawe dyskusje i możliwość wymiany doświadczeń
• Wywiady z ekspertami
• Ma być szersza niż sama tematyka relacji (generalnie ja ją widzę jak dyskusyjny odpowiednik bloga, więc nie ma problemu)
• Nie może być zbyt czasochłonna, czyli odpada np. publikowanie 10 postów dziennie

Generalnie ja uważam grupy za świetny pomysł, ale mam też świadomość, że to jak taka grupa będzie funkcjonować zależy przede wszystkim od was. Na pewno tego spróbujemy.

Facebook

Jeśli chodzi o fanpage to 26% osób twierdzi, że niczego im nie brakuje, a 23% chciałoby więcej wszystkiego. W szczególności cenne byłyby moje krótkie przemyślenia na różne tematy (35%) i szybkie wskazówki (35%). Zaskakująco dużo osób pisało, że nie korzysta z facebooka.

Instagram

69% z was nie kliknęło serduszka przy moim koncie na instagramie. Czy mnie to zaskakuje? Nie, bo nigdy nie poświęcałem instagramowi uwagi i nie bardzo miałem na niego pomysł. Jednocześnie 66% z was uważa, że powinienem na nim publikować jednocześnie treści prywatne (moje zdjęcia, relacje, przemyślenia) i „zawodowe” na tematy związane z blogiem (grafiki, streszczenia artykułów, cytaty).

Macie to jak w banku!

Newsletter

Wygląda na to, że 43% z was nie ma pojęcia, że mam newsletter, a drugie tyle i tak ma to gdzieś. Wśród odpowiedzi padało mnóstwo takich, że zaśmieca to skrzynki pocztowe albo nie widzi się sensu korzystania z newslettera.

I wiecie co? Ja to całkowicie rozumiem, ale jak już wspomniałem, każdy korzysta inaczej z internetu. Nie ma obowiązku korzystania ze wszystkiego (czyli instagrama, fanpage’a, grupy czy newslettera), bo nikt nie ma tyle czasu, żeby to wszystko robić.

Jeśli newsletter cię nie przekonuje, to luz. Za to uważam, że to wciąż fajne rozwiązanie dla osób, które nie lubią social mediów i lubią dostawać wiadomość o nowych wpisach bezpośrednio na maila. Jeśli do nich należysz, to wpadaj tutaj: https://landing.mailerlite.com/webforms/landing/f7c4y4

Aha, a co do treści, to 26% z was chciałoby tylko informacji o nowych wpisach, 40% chciałoby dostawać też prasówkę motywacyjno-związkową, a 22% newsy o tym, co się u mnie dzieje.

Nie chcę robić z newslettera śmietnika, więc będą nim wysyłane przede wszystkim informacje o nowych wpisach i raz w miesiącu (lub rzadziej) prasówka. To chyba najlepsza opcja dla wszystkich.

Zakończenie

Na zakończenie muszę powiedzieć jeszcze jedno. Wiele i wielu z was dziękowało mi w ankiecie za to, że piszę. Dzieliliście się ze mną historiami, co dzięki moim artykułom zmieniliście. Podkreślaliście, że cokolwiek zrobię, to tam dołączycie, bo sama ksywka Volant jest wystarczającym znakiem jakości.

Sam pseudonim Volant jest dla mnie gwarancją jakości contentu, więc większych wymagań w tej kwestii nie mam.

Jestem jak twardy elektorat w polityce ?. Jeśli będzie to grupa od Volanta to dołączę ?.

(…) czytając coraz więcej literatury z działu psychologii poznaje, że Twoje treści mają solidna podstawę najlepszych psychologów owinięte w ładną opowieść wraz z Twoimi osobistymi przemyśleniami . W jednym artykule potrafisz przekazać wiedzę lepiej, niż 50 stron żmudnej psychologicznej książki. I za to Cię uwielbiam! Masz ogromny talent :) większość dróg które wyżej wymieniłeś to mainstream. Łatwo opierać swoją popularność na znanym ekspercie, a Ty bez tego zaszedłeś dużo dużo wyżej. Trzymaj tak dalej!!!

Wystarczy, że [grupa] będzie Twoja. Na przestrzeni lat zbudowałeś we mnie ogromne zaufanie w związku z wiedzą, którą przekazujesz

Dzięki Twoim wpisom wyleczyłam się z 11 letniej depresji. Myślę, że nie zdajesz sobie sprawy ile dobrego robisz dla innych zamieszczając swoje artykuły na blogu. Bardzo dziękuję ;) Jesteś wspaniałym człowiekiem.

[Osobiście nie uważam, że wpisy komukolwiek wystarczą, żeby wyleczyć depresję, ale cieszę się, że okazały się dla Ciebie pomocne!]

Podoba mi sie to ze piszesz bez presji i rozwijasz wszystko na podstawie tego o czym piszemy i nawiazujesz do naszych problemów moim zdaniem jest naprawdę ok

Nie mam żadnej sugestii, za to chciałem podziękować za kawał dobrego bloga :)

To jest z kolei ten moment, kiedy ja muszę podziękować wam wszystkim. Ja wiem, że to już słyszeliście, ale gdyby nie wy, to nie chciałoby mi się siedzieć nad tekstem nawet minuty, a co dopiero dwa dni. Ankieta po raz kolejny uświadomiła mi, jak dużo jest tu wspierających mnie osób, więc teraz topnieję jak masełko na kaloryferze.

A jeśli zastanawiacie się, jak moglibyście mi pomóc, to polecajcie moje artykuły i książki, piszcie komentarze, sypcie lajkami i udostępnieniami, a jak macie jakiś problem, to dawajcie znać. Dzięki temu blog będzie bardziej konkretny, a ja na co dzień będę widział, że to, co robię ma sens.

Dziękuję.

Szybkie podsumowanie zmian

1. Dołożę starań, żeby na blogu pisać bardziej konkretnie. Pojawią się też wywiady z ekspertami.
2. Zgodnie z waszymi głosami w 2021 roku będzie w sprzedaży moja książka o związkach.
3. Pojawi się grupa Volantification.
4. Będę dużo bardziej aktywny na Instagramie, na którym znajdziesz nie tylko moje zdjęcia, ale też wskazówki, cytaty i streszczenia artykułów z bloga.
5. Będę bardziej aktywny na facebooku.
6. Newsletter to wciąż będą informacje o nowych postach, ale też okazjonalnie wyślę prasówkę motywacyjno-związkową, czyli zestaw artykułów, filmów i innych wartych polecenia materiałów.