Czy faceci naprawdę są łatwi?

utworzone przez | 12 Komentarze

Przeglądając wpisy na forach w różowe kwiatuszki, wyczytałem że kobiety są przebiegłe i skomplikowane. Z kolei faceci są łatwi i posiadają jeden pstryczek. Znajduje się w spodniach i wystarczy nim poruszać, żeby nic więcej nie potrzebowali.

W kobiecych opowieściach, za każdym razem to kobieta zdobywa faceta, ale w taki sposób, żeby on myślał że sam ją zdobył. To kobiety są skomplikowane i tajemnicze, a poznanie ich prawdziwej natury byłoby odkryciem większym niż rozszczepianie jąder atomów. Chodzą nawet słuchy, że kiedyś rosyjski uczony odkrył czego chce kobieta. Niestety zmieniła zdanie.

Tymczasem mężczyźni? Manipulować nimi jest łatwiej niż zamówić pizzę. Do łóżka można z nimi pójść na pstryknięcie palcami, Strategie postępowania z nimi w związku są trzy: nakarmić, założyć wieczorem seksowną bieliznę albo pozwolić obejrzeć im mecz.

Jak się domyślam, takie podejście przyjemnie łechce kobiecą dumę. Pytanie jednak brzmi – skoro faceci są łatwi, to skąd tyle z nimi problemów?

Jeśli mężczyźni są tacy banalni w obsłudze, to dlaczego na świecie jest coraz więcej singielek? Dlaczego tak wielu facetów ucieka od swoich związków i rodzin? Skąd tylu gości, którzy zdradzają, bo dostają od nich w łóżku to, czego nie dostają w związku? Dlaczego to kobiety wypowiadają częściej słowa: „Ty już mnie nie kochasz”? Dlaczego tyle kobiet ugania się za „złymi chłopcami”, skoro ich zdobycie powinno ograniczyć się do pokazania im skrawka koronkowych majtek? Jakim cudem co roku sprzedają się miliony książek skierowanych do kobiet o manipulacji mężczyznami? Dlaczego kobietom puchną palce od wpisywania w Google haseł z cyklu: „Jak uwieść faceta?” i w międzyczasie narzekając na to, że zostały wykorzystane?

Wygląda na to, że może i łatwo z facetem pójść do łóżka, ale stworzenie z nimi związku jest dużo trudniejsze.

Jeśli o czymś to świadczy, to nie o tym, że faceci są łatwi, ale o oderwaniu od rzeczywistości części kobiet. W końcu, jak coś jest proste, to nie powinno się mieć z tym problemów, prawda?

Jeśli prosto jest zarobić milion dolarów, to nie powinno się chodzić w dziurawych skarpetach. Jeśli prosto jest się wspiąć na Mount Everest, to powinno się tam wchodzić raz na kwartał. Z kolei jeśli jednak się tego nie robi, to najwidoczniej takie proste nie jest. To samo dotyczy radzenia sobie z mężczyznami. Gdyby obsługa mężczyzn była tak prosta jak głoszą legendy, to kobiety nawet przez sekundę nie narzekałyby na to, że mają z jakieś problemy z partnerami. Niestety je mają i im bardziej są przekonane, że mężczyźni są łatwi i prości w obsłudze, tym rzadziej te problemy rozwiązują.

Powód dlaczego tak się dzieje jest prosty – żeby coś zmienić, trzeba zaakceptować to, że nie wie się wszystkiego. W tym przypadku trzeba zaakceptować fakt, że mężczyźni wcale nie są ubożsi pod względem potrzeb, uczuć, planów i marzeń. To mężczyźni w większości stworzyli większość klasycznych dzieł o miłości, napisali arie operowe i dokonali klasyfikacji emocji.

Jasne, można powiedzieć, że to wyjątki. Można znaleźć w swoim otoczeniu przypadki facetów, których niewiele różni od troglodytów z jaskiń. Ja jednak wierzę w efekt Pigmaliona. Według mitologii greckiej Pigmalion był rzeźbiarzem, który nie mogąc spotkać idealnej dla siebie kobiety, postanowił ją sobie wyrzeźbić. W ten sposób powstał przepiękny posąg Galatei, który następnie ożywiła Afrodyta. Dzisiaj efektem Pigmaliona nazywa się zjawisko, zgodnie z którym ludzie wykazują tendencję do zachowywania się zgodnie z tym, czego oczekują od nich inni. Są badania, które potwierdzają, że jeśli nauczyciel traktuje dzieci jakby były wyjątkowo zdolne, to osiągają one zdecydowanie lepsze wyniki. Sprzedawcy, którzy lubią swoich klientów, spotykają więcej „bezproblemowych klientów”, niż ich konkurenci. To zjawisko potrafi też działać negatywnie. Na przykład jeśli uznasz, że ktoś ciebie nie zrozumie, to  nieświadomie dasz mu zdawkowe informacje, z których nie da się wyciągnąć konkretnego wniosku. Dzięki temu później stwierdzisz: „Wiedziałam, że tak będzie!”.

Efekt Pigmaliona pokazuje, że to, jak taktuje się innych, wpływa na to, jakimi będą osobami. Jest to szczególnie ważne biorąc pod uwagę, jak wiele kobiet chciałoby mieć bardziej czułych, dostępnych emocjonalnie i wiernych partnerów.

Może więc lepiej zacząć ich tak traktować, zamiast kolejny raz powtórzyć, że faceci są łatwi? 

Psst! Psst! Dołącz też do obserwujących bloga na facebooku lub instagramie.

Subscribe
Powiadom o
guest

12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments